Konkurs na projekt zagospodarowania terenów podzamcza w Lublinie

Nagroda: Wyróżnienie honorowe

1.1 WSTĘPNA UWAGA NATURY OGÓLNEJ
Przygotowując opracowanie takiej wagi jak projekt zagospodarowania Podzamcza w Lublinie, trzeba przyznać, że oprócz korzystania z materiałów dostarczonych przez Organizatorów konkursu, konieczne było pogłębienie znajomości tematu poprzez poznanie innych dokumentów i prac. Tylko w ten sposóbmożna nawiązać lepiej zrozumieć miasto dla którego się pracuje. Pozostaje mieć nadzieję, że znajomość ta jest w projekcie widoczna.

1.2. MYŚLI PRZEWODNIE

W dzisiejszym mieście, w związku z pogłębiająca się demokratyzacją życia, powinno się bardziej niż kiedykolwiek ułatwiać swobodę cyrkulacji między wszystkimi częściami miasta.
Dzisiejszemu miastu, deklarującemu przywiązanie do ekologii, nie powinno już wystarczać że jest miastem w krajobrazie – miasto być powinno miastem-krajobrazem. Miejskie, urbanistyczne krajobrazy czerpać powinny z najbliższych im wzorów środowiska naturalnego, choćby i ułomnego czy przetworzonego przez człowieka.
Idąc tym śladem trzeba stwierdzić, że i dzisiejsza (jutrzejsza) architektura ulegać powinna konwencji wiązania obiektu ze środowiskiem. Powinniśmy ją tworzyć w postaci sekwencji akcji i narracji, czasem znanych użytkownikowi a czasem stanowiących dla niego niespodziankę. Powinniśmy ją więc tworzyć nie w postaci wyizolowanych budynków, ale jako ciągłe struktury, dla których linii prowadzących czy głównych osi kompozycyjnych poszukujemy poza działką na której realizujemy obiekt, które potem przechodzą przez działkę i obiekt a potem stają się zaczątkiem myśli o nowym obiekcie tuż obok. Ruch i powiązania – oto początek myślenia o architekturze jutra. A skoro tak, to ważniejsze stają się przekrycia niż ściany, które mogą ruch blokować, a skoro tak, to zmierzać trzeba ku dematerializacji architektury.
Wreszcie, skoro również programy funkcjonalne są generatorem ruchu do budynków i przez budynki, to i programy budynków być powinny być kategorią dynamiczną, i ulegać zmianom, na co ich forma powinna być przygotowana.

1.3. DOKTRYNA

Przytoczone wyżej myśli o mieście i architekturze zebrano w swoistą doktrynę, bez której nie sposób wykonać konsekwentnie projektu Podzamcza. Oto ona: Działania niosące zmiany w przestrzeni miasta, nie mogą swą intensywnością wyjść poza przyjęty dla niego poziom, ustalany (w procesie ustawicznego planowania i projektowania urbanistycznego) jako harmonijny związek między środowiskiem zbudowanym i naturalnym, oraz pomiędzy obydwoma a potrzebami ekonomicznymi i socjalnymi mieszkańców.
Oznacza to np. że należy ograniczać ilość powierzchni zabudowanej, gdy może ona szkodzić tworzeniu obrazu miasta, czyli że wskaźniki ilościowe nie mogą dominować nad jakością zagospodarowania przestrzeni, która jest dobrem jednostkowym i raz zniszczona nie powróci do poprzedniego stanu. Trzeba się tu odwołać do wskazań economics of amenity, ekonomiki rzeczy pięknych, mówiącej że przestrzeń piękna ma wymierna wartość ekonomiczną i że łatwiej jest użytkować przestrzeń piękną, niż zniszczoną przez nadmiar obiektów, których ilość wynika czasem z krótkowzrocznej chęci zysku. Tylko wtedy przestrzeń Podzamcza będzie przynosiła miastu korzyści, choć dziś pozbawiona jest walorów estetycznych i oddziałuje ujemnie na przyległą historyczną zabudowę.

2. KONCEPCJA – CELE

Cel pierwszy: Integracja przestrzeni miejskiej i jedność odmienności przy zachowaniu świadectwa odrębności.
Cel drugi: Rekompozycja terenów zdegradowanego krajobrazu.
Cel trzeci: Miejsce dla śladu współczesności przy zachowaniu świadectwa przeszłości.
Cel czwarty: Utrzymanie wizerunku miasta pełnego zieleni.

3. IMPLEMENTACJA – REALIZACJA PRZYJĘTYCH CELÓW

3.1. INTEGRACJA PRZESTRZENI MIEJSKIEJ I JEDNOŚĆ ODMIENNOŚCI PRZY ZACHOWANIU ŚWIADECTWA ODRĘBNOŚCI.

Teren konkursu podzielony jest dziś wyraźnie i nadmiernie na cztery części przez trasy komunikacyjne o kategoriach i klasach nie sprzyjających postrzeganiu go jako całości. Szczególnie dotkliwy jest ciężki ruch tranzytowy w Al.Tysiąclecia, a ona sama jest uciążliwą barierą, odgradzającą Podzamcze od Starego Miasta. Tak w nowym centrum Lublina być nie powinno.
Okolicznością sprzyjającą poprawie jest budowa obwodnic miasta. Dzięki temu możliwa i logiczna będzie przebudowa tras przypominających drogi zamiejskie na miejskie ulice oraz, co jest najważniejsze, stworzenie spójnej sieci ulic miejskich w ramach projektu . Można tego dokonać przez:
– przebudowę węzłów na skrzyżowaniach Al.Tysiąclecia i Unii Lubelskiej (Rondo Romana Dmowskiego) i ulic Lwowskiej i Ruskiej (Rondo Metropolity Piotra Mohyły) tak, aby maksymalnie ograniczyć tereny jakie zajmują i żeby ich geometria zbliżała się do tej, jaka mają węzły miejskie. Mimo, że przebiegi jezdni Al.Tysiąclecia, ulic: Unii Lubelskiej, Podzamcza itd. (oraz ich przekroje i ilość pasm ruchu) pozostają w zasadzie bez zmian, na nowo połączone trasy stają się bliższe pojęciu „ulica miejska”,
– utworzenie nowej „trasy śródmiejskiej”, łączącej odseparowane dziś fragmenty terenu objętego konkursem (patrz schemat komunikacji na planszach). Na „trasę śródmiejską” składają się: ul.Ruska, przywrócona na historyczny ślad jej przebiegu (z fragmentem idącym od ul.Kalinowszczyzna wzdłuż północnej pierzei Skweru Singera nad ul.Lwowską i nad ul.Podzamcze), ul.Nadstawna, Pl.Zamkowy, fragment ul.Podwale, odtworzona ul.Krawiecka po południowej stronie Wzgórza Zamkowego, fragment projektowanej ulicy przy ogrodach działkowych (gdzie projektuje się zespół handlowy), ulica projektowana na terenie gdzie dziś jest stacja benzynowa, do połączenia nad ul.Kalinowszczyzna z ul.Ruską. Po trasie tej jeżdżą mikrobusy, zatrzymując się w systemie bezprzystankowym,
– utworzenie łatwej do zrozumienia dla kierowców i pieszych sieci ulic lokalnych w oparciu o ww. trasę i ulice dziś istniejące, o przebiegach utrwalonych w historii miasta i znanych mieszkańcom, oraz sieci przyulicznych parkingów naziemnych wzdłuż tych ulic,
– ulokowanie parkingów podziemnych z łatwo dostępnymi wjazdami głównie z „trasy śródmiejskiej”, co upraszcza poszukiwanie miejsca do zaparkowania,
– wyznaczenie tras rowerowych o randze ogólnomiejskiej wzdłuż ulic głównych (z ewentualnym przejazdem podziemnym pod ul.Unii Lubelskiej trasy idącej wzdłuż Al.Tysiąclecia). Na jezdniach ulic lokalnych i chodnikach dopuszcza się ruch rowerowy zgodnie z obowiązującymi przepisami,
– wykreowanie głównych ciągów pieszych wzdłuż „trasy śródmiejskiej” oraz jako najkrótsze połączenia piesze wewnątrz obszaru, w tym wzdłuż osi ukrytej pod ziemią rzeki Czachówki, przy czym ten ostatni to oś kompozycyjna układu urbanistycznego na Podzamczu. Ważna rolę łącznika funkcjonalnego i kompozycyjnego zespołu Podzamcze ze Starym Miastem pełni kładka piesza, wychodząca z ulicy Grodzkiej, przechodząca pod Zamkiem i kończąca się rampą w sercu Podzamcza, w pobliżu placu z zabytkowym Zdrojem ulicznym, będącym miejscem tradycyjnych spotkań,
– wykreowanie pieszej „ścieżki panoram i widoków”, obiegającej wzgórza i wnętrza urbanistyczne,
– ulokowanie przystanków komunikacji miejskiej w zgodności z układem ciągów pieszych, w tym przystanków pozamiejskiej komunikacji autobusowej na odcinku między rondami Dmowskiego i Mohyły, skąd tzw. Trasą Zieloną, mają proste połączenie ze zintegrowanymi dworcami: kolejowym i autobusowym,
– ulokowanie postojów TAXI na niektórych parkingach przyulicznych, w zgodzie z wejściami do budynków i głównymi przejściami pieszymi.
Integracja przestrzeni miejskiej to także równomierne i logiczne rozłożenie funkcji centrotwórczych na całym terenie, na zasadzie komplementarności funkcji.
Integracja obszarów odbywa się przez przestrzenie publicznie dostępne, czasem zadaszone. Najważniejszą z nich jest pas terenu znajdujący się nad „podziemną” rzeką Czachówką. Analiza problemu czy pozostawić Czachówkę pod ziemią czy wydobywać ja na powierzchnię wskazuje raczej na pierwsze rozwiązanie: zyski nie równoważą kłopotów. Nie należy natomiast o Czachówce zapominać, dlatego nie tylko jej oś jest przyjęta za oś kompozycyjną układu urbanistycznego na Podzamczu, ale i ja samą w sposób symboliczny prezentuje się w przestrzeniach publicznych. Proponuje się formę ciągnąca się wzdłuż podziemnego przebiegu rzeki, zmieniającą przekrój i poziom, zmieniającą kolory w zimnej gamie kolorów wody, czasem niosąca wodę i będącą specyficzną fontanną wzbogaconą kolorowym światłem i dźwiękiem, czasem miejscem do siedzenia lub długą donicą z zasadzonymi trzcinami. Przebieg takiej formy pokazany jest na planszach.
Przestrzenie publiczne na terenie Podzamcza to sekwencją placów, częściowo o historycznej proweniencji, oraz ulic o podobnym pochodzeniu. W projekcie Plac Zamkowy zyskuje funkcję miejsca drobnego, czasowego handlu ulicznego.

3.2. REKOMPOZYCJA TERENÓW ZDEGRADOWANEGO KRAJOBRAZU

3.3. MIEJSCE DLA ŚLADU WSPÓŁCZESNOŚCI PRZY ZACHOWANIU ŚWIADECTWA PRZESZŁOŚCI

Analiza krajobrazu terenu objętego konkursem wskazuje, że konieczne jest podkreślenie głównych cech, budujących tożsamość przestrzenną Podzamcza. Cechy te to dominacja wzgórz, na których zbudowano Zamek i kościół św. Mikołaja, oraz rozległa przestrzeń Stawu Królewskiego, fragment głównego pasa zieleni miejskiej w doliny Bystrzycy. Wzgórza powiązane są widokami, stanowiącymi wartość niespotykaną w innych miastach.
Dla utrzymania wspomnianych wartości zespół architektoniczny Podzamcza buduje się w postaci obiektów przykrytych zielonymi dachami, nachylonymi w stronę wzgórza Czwartek, tak że z punktów widokowych znajdujących się na nim oraz w całym północnym paśmie terenu, są one oglądane jako swoiste przedłużenie zbocza Wzgórza Zamkowego. Ponadto zasłaniając Aleję Tysiąclecia, likwidują ją optycznie jako barierę między Podzamczem a Starym Miastem. Otrzymuje się efekt zbliżenia obu części miasta. Poziome „pęknięcia” między płytami dachów, których odbiór zmienia się wraz z przesuwaniem się wzdłuż trasy panoram i widoków, dodają układowi dachów efekt dynamiki, wrażenie poruszania się płyt, co potęguje się gdy wieczorem w „pęknięciach” pojawia się światło.
Płyty dachów dochodzą prawie do podnóża wzgórza Czwartek, gdzie powstaje w oparciu o niewysokie budynki, które przekrywają, oraz zbocze wzgórza, kameralne wnętrze urbanistyczne z placem wokół Zdroju ulicznego, z dominantą cerkwi i zachowaną ekspozycją kościoła św. Mikołaja, być może najlepiej prezentującego się z tego miejsca.
W spojrzeniach ze Wzgórza Zamkowego, płyty dachów są prawie niewidoczne, za to eksponowana jest ściana budynków wzdłuż Al.Tysiąclecia, ale jej ukształtowanie pionowe (przełamanie szyb na wysokości strop[u pierwszego piętra) powoduje, że w pasie górnym szyb widać odbicie zielonego zbocza Wzgórza, a w pasie dolnym odbicie Zamku i nieba ponad Zamkiem. Jest to efekt łatwy do uzyskania, również dzięki właściwościom nadawanym szybom w czasie ich produkcji. Jeżeli dodamy do tego dalsze deformacje ścian uzyskane np. dzięki parametrycznemu projektowaniu, dzięki stosowaniu fasady wielowarstwowej, dzięki dziesiątkom innych możliwości projektowania „skóry” budynku, otrzymamy efekt dematerializacji ściany, co jest afirmacją nie tylko lekkości projektowanego budynku ale i współczesnego poczucia wolności.
Opisana wyżej elewacja budynków stojących wzdłuż Al.Tysiąclecia stanowi północną pierzeję wnętrza urbanistycznego, którego pierzeją południową jest zbocze Wzgórza Zamkowego i Stare Miasto. Wspomniane wyżej zabiegi techniczne, obniżenie uciążliwości komunikacyjnej Al.Tysiąclecia oraz podziały przestrzeni przez kładkę nad Aleją i nadwieszenia dachów (patrz rysunki na planszach), powodują że urbanistyczne wnętrze Al.Tysiąclecia ma ludzką skalę i staje się interesującą i reprezentacyjną miejską promenadą.
W kompozycji całego zespołu ważnym miejscem jest Skwer Singera. Otoczony od północy budynkami o wysokości 20 m., nieco podniesionymi w stosunku do skierowanej na nie osiowo ulic Lwowskiej i Unii Lubelskiej, jest dominantą przestrzenną tej części terenu, dobrze zamykając od północnego wschodu teren opracowania. Budynki (o wysokościach dopuszczonych w warunkach konkursu) zaprojektowane na południe od Skweru, po obu stronach ul.Litewskiej tworzą niezbędne ściany tego zielonego de facto wnętrza.
Odmienne podejście zastosowano w przypadku południowo – wschodniej ćwiartki projektowanego terenu. Z jednej strony zdawać sobie trzeba sprawę z nacisku inwestycyjnego, związanego z zamiarami budowania tam wielkopowierzchniowego obiektu handlowego, z drugiej strony należy pamiętać o walorach ekologicznych obszaru i o wiejskim rodowodzie zabudowy, która tam jeszcze jest widoczna. W projekcie podjęto próbę pogodzenia obu postaw. Jest to bowiem obszar łatwo dostępny komunikacyjnie, położony na skraju śródmieścia ale dobrze połączony z Podzamczem, gdzie szkoda jest powierzchni pod tak duży obiekt (powierzchnia i intensywność użytkowania). Postanowiono zaprojektować obiekt o rozczłonkowanym dachu (najwyższy punkt nie przekracza dopuszczalnej wysokości), którego części pokryte są zielenią. Wraz z drzewami rosnącymi na działce przypominać to będzie o klasycznej zasadzie, według której budowano przykładowe miasta nowoczesne i ich bezpośrednie otoczenie: urbanizować wieś, ruralizować miasto.
Mówiąc o miejskim krajobrazie Podzamcza trzeba wspomnieć o zasadach umieszczania reklam. Nie mogą w żaden sposób konkurować z historycznymi elementami terenu. Agresywne reklamy świetlne oraz reklamy wielkoformatowe nie mogą znajdować się na wschód od kładki nad Al.Tysiąclecia ani na dachach budynków na zachód od niej, we wnętrzu urbanistycznym u podnóża wzgórza Czwartek, na szczytach domów przy Skwerze Singera, na dachu supermarketu vis-a-vis Zamku za ulicą Unii Lubelskiej ani na innych dachach. Dla reklam wyznaczyć należy pasy na elewacji na wysokości stropu nad parterem, wprowadzić trzeba zakaz stosowania niezależnie stojących reklam, w tym w pasach rozgraniczających ulic, zakaz stosowania reklamowych chorągwi, zakaz stosowania specjalnego oświetlania tablic i szyldów itd. Wszystko to należy to zapisać w m.p.z.p.

3.4. UTRZYMANIE WIZERUNKU MIASTA PEŁNEGO ZIELENI

Myślenie o zieleni w miejscu tak szczególnym jak Podzamcze w Lublinie nie powinno ograniczać się do zaprojektowania pospolitych trawników. Jak wszystko w tym miejscu tak i zieleń powinna nawiązywać do cech miejscowej tożsamości.
Jak napisano wyżej jednym z zamierzeń projektowych jest przykrycie nowych obiektów zielonymi dachami, w nawiązaniu do zielonych zboczy wzgórz, co samo w sobie jest podtrzymywaniem wizerunku Lublina jako zielonego miasta. Na dachach rosnąć powinny gatunki nie tracące wyglądu również zimą. Zachowuje się wszystkie nadające się do tego drzewa (jak na rysunkach), uzupełniając je odmianami szlachetnymi, które są odporne na niskie temperatury, nie przekraczają 12 – 15 m. wysokości i są wyraźnie dekoracyjne.
W przestrzeniach parkowych (np. wzdłuż ul.Lwowskiej) projektuje się trawniki w postaci niskich pryzm ziemnych z formami zieleni wysokiej o „zurbanizowanym” kształcie. Tutaj tez powinny pojawić się urządzenia parkowe przygotowane do intensywnego użytkowania, np. skate park, wydzielony ogród jordanowski, być może atrakcyjne lustro wodne czyli kamienny plac z fontannami wodnymi i parowymi, pomiędzy którymi można chodzić. Każde z tych urządzeń powinno mieć zaprojektowane specjalnie miejsca do siedzenia, oświetlenie, ochronę, WC.
Inaczej wyglądać powinien obszar na południe i wschód od Zamku: jest to raczej płaszczyzna ekspozycji Wzgórza Zamkowego, więc nie przewiduje się tu urządzeń rekreacyjnych powszechnego użytku. To raczej przestrzenie spacerowe, sprzyjające kontemplacji i zastanowieniu się nad przeszłością Lublina i radości z przewidywanej coraz lepszej przyszłości. Kontemplacji pomagać mogą zaproponowane w projekcie, przywołane z przeszłości ślady obrysów istniejących tu kiedyś budynków, wypełnione różnobarwnymi trawami i zwartymi grupami strzyżonych nisko krzewów, z uzupełniającymi akcentami takich drzew, które zwykle symbolizują nadzieje na lepsza przyszłość. Przejścia piesze w tym rejonie zaznaczone są na rysunkach.
W południowo – wschodniej ćwiartce projektowanego terenu znajduje się wielkopowierzchniowy obiekt handlowy. Ma zielone (choć częściowo przeszklone) dachy i niewielkie tereny wypoczynkowe, którym towarzyszą drzewa. Przez teren ten prowadzą przejścia do ogrodów działkowych, które powinny zostać nienaruszone, jednakże warto postarać się, co przewiduje się w projekcie, o otwarcie dla publiczności pieszych dróg i ścieżek znajdujących się pomiędzy działkami lub ich grupami. W ten sposób, znany w wielu miastach świata, w sposób nieomal bezinwestycyjny i bezkosztowy, Lublin może otrzymać wielki, pięknie zagospodarowany park, co przewiduje się w projekcie. Oczywiście trzeba pamiętać o miejscach do siedzenia, oświetleniu, ochronie, WC, na czym skorzystają także działkowicze.

 

Powrót
inter arch architekci

Inter-Arch Architekci
ul. Bobrowiecka 3/228, 00-728 Warszawa